21 komentarzy

1. Aaaa jak obłędnie, Margotko!!! Długiej peleryny szukałam już ponad rok- 2lata temu, ale nie znalazłam oczywiście, dlatego chcę Twoją 😀 spódnica cudowna. Jest idealna. Też mi takiej brakuje, więc wiesz 😀 jesteś bardzo zdolna:* te kolory tak tajemnicze i stylizacja muszkieterska – kooooocham :*

   Odpowiedz

2. Margot jestem pod wielkim wrażeniem Twoich umiejętności. Wspaniale projektujesz, realizujesz swoje pomysły i z wielkim wdziękiem prezentujesz.
   Prześlicznie wyglądasz w tej oryginalnej pelerynie. Spódnica bardzo ciekawa. Jak zawsze wszystko dopracowane w każdym detalu. Gratuluję.
   Pozdrawiam

   Odpowiedz

   1. hihihi dzięki 😉 😀 – kocham takie kombinacje i cieszę się, gdy to jakoś spójnie razem wygląda. Kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

3. Świetna peleryna, zwróciłam uwagę na kołnierz, bardzo ciekawy. Super całość Małgosiu, pięknie wyglądasz. Perfumy – pamiętam z tamtych czasów ale w innej butelce /chodzi mi o kolor/, jeździłam po nie i po kremy do Krakowa. Buziaki, pozdrawiam…

   Odpowiedz

   1. hahah tak ten fioletowy flakonik 🙂 . Bardzo sie cieszż, że podoba Ci się pomysł – dziękuję – kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

4. Zdolna z Ciebie bestyjka!!! Przepiękna całość!!!
   Powinna na Czarno/Czarnych wystąpić:D
   My i tak niedowidzimy;) Więc, że niby granat, to nie ma znaczenia:D
   Te perfumy w Biedrze sobie kupiłam:D
   Planuję jak je wykorzystać;)
   Buziaki!!!

   Odpowiedz

   1. hahah Nie ma to jak Biedra hahah 🙂 . My czyli Wy to jest dopiero początek, ale My czyli ja – to już inny level, niekoniecznie do śmichu- chichu 🙁 , wtedy nie tylko granat od czarnego trudno odróżnić 😀 😀 😀 . Dziękuję bardzo 🙂 – kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

5. Ma Pani talent! Pięknie skrojona spódnica i peleryna!

   Odpowiedz

   1. Witam serdecznie. Jest mi niezwykle miło – ja po prostu uwielbiam szycie i projektowanie 🙂 Bardzo dziękuję 🙂 – kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

6. Piękne granaty u Ciebie,bardzo lubię ten kolor:))peleryny wprost uwielbiam w moim przypadku zasłonią co nieco:)))wyglądasz cudnie:))Pozdrawiam serdecznie:)))

   Odpowiedz

   1. 😉 Każdy ma takie miejsca do załaniania 😀 i masz rację, peleryna to cudowny parawan 🙂 . BARDZO DZIĘKUJĘ – kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

7. Moja najdroższa przyjaciółka Margot u szczytu swojej elegancji i piękna! Ten strój jest naprawdę świetny, ten płaszcz jest cudowny, a kurtka i spódnica są tak eleganckie i kobiece! Cała propozycja, z dodatkami, kombinacjami, twoją fryzurą i tobą jako wzorem, to czysta wyrafinowanie, elegancja, kobiecość i piękno. Uwielbiam ruch i objętość tych ubrań, zwłaszcza asymetryczną spódnicę, tak oryginalną. A twoje włosy i uśmiech sprawiają, że jest jeszcze piękniejsza, wyglądasz naprawdę pięknie!

   Odpowiedz

   1. WOW Josep-Maria co za komentarz !!!! BARDZO DZIĘKUJĘ 🙂 cudownie wszystko napisałałeś, a ja najpiękniej jak potrafię dziękuję za tę opinię 🙂 ))))) Pozdrawiam serdecznie 🙂 – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

8. Całość bardzo teatralna, wręcz dramatyczna. Bardzo rozwijasz te i tak już wielkie skrzydła swojej wyobraźni. Kreacja powalająca. Brawo.
   Ps. Piękna spódnica.

   Odpowiedz

   1. hihi – chyba lubię talą teatralność – zawsze mimochodem coś takiego lubię najbardziej. DZIĘKI – kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

9. no wprost cudna ta Twoja peleryna. Zresztą satynowa spódnica także, a torba jeszcze piękniejsza. Jestem wprost zachwycona tym zestawem. Stworzona jesteś do tego stylu. Pozdrawiam Cię serdecznie.

   Odpowiedz

   1. że tak powiem ŁAŁ 😉 – cudowny komentarz 🙂 bardzo, bardzo dziękuję 🙂 ))))) Kisses – Margot 🙂 )))

      Odpowiedz

10. I teraz nie napiszę, że to ma być przedostatni raz, albo inne takie. Bo ja chcę takie propozycje oglądać. Taka peleryna marzy mi się od lat, kojarzy mi się z młodopolskimi poetami i z drugiej strony z paryskim szykiem. Jest ślicznie, delikatnie,romantycznie i tajemniczo. Szeroki pasek i marynarka czynią całośc nowoczesną, a satyna ( chociaż sama nie przepadam, pora zmienić to odczucie) wrzuca całośc w trendy:). I ten Twój promienny uśmiech…bosko.
    A Pani Walewska? Kojarzę ją z takiego fioletowego opakowania i chyba ostatecznie nigdy nie wąchałam:). To ten sam zapach?

    Odpowiedz

    1. Pani Walewska zawsze była u mnie w domu rodzinnym, bo lubiła je moja Mama, zachował się ten właśnie flakonik. Chyba masz rację, że one były w takich fioletowych biteleczkach. Zapach bardzo pudrowy, ale ładny.
       Co do ubrania – haha nie, nie pisz, że to już ostatni raz, bo smutno się wtedy robi 🙁 .
       Cieszę się, że podoba Ci się ten pomysł 🙂 )))))
       Dzięki – kisses – Margot 🙂 ))))

       Odpowiedz

11. Birlliant! Amazing! So simple hence so intriguing!
    From a more practical perspective … This outfit deserves attention of my university’s attention as it suits the very serious, prestigious, fancy-glancy appearance of the University Authorities and Faculies’ members … it seems that the quite massive producion is at your fingertips 🙂

    Odpowiedz

    1. hahah Don’t know about that 😉 but, it’s worth trying and creating things I love most. Thank you 🙂 Kisses Beautiful 🙂 – Margot 🙂 ))))

       Odpowiedz