(English below) Niedawno gdzieś przeczytałam, że w modzie wszystko już było. Pewnie tak, ale na pewno nie. 😉
No bo takie szerokie frędzle na przykład – może nawet były, ale kiedy? W Średniowieczu? Renesansie? A nawet jeżeli tak, to wszystko jest inne, inaczej noszone, inaczej szyte.
A dzisiaj oprócz super trendy frędzli, mam też ubrany krótki kardiganek typu Aran z biżuteryjnymi guzikami, bucket hat, futro, gumiaki i dwie torebki. Wszystko mocno w trendach.
Całość w dwóch kolorach – ecru i kobaltowym.
Można założyć, że dwie torebki odchodzą już do lamusa, więc to najwyższa i może kończąca trend pora na takie zabawy.
Zapraszam 🙂
ENGLISH VERSION
Very wide fringe – a new way of wearing fringe skirts.
A short big knit cardigan with jewellery like buttons.
A bucket hat.
Faux fur white coat.
Wellingtons.
Two bags – most probably this trend is slowly going to decline, so quick, quick when it’s still fashionable.
Everything in two contrasting colours – cobalt and ecru.
Enjoy 🙂
Margot 🙂
PICTURES – SANDRA WOJEWSKA
SKIRT – DESIGNED & MADE by MARGOT
WELLINGTONS – STRADIVARIUS
CARDIGAN – RESERVED
COAT – ZARA
HAT – STRADIVARIUS
COBALT BAG – CCC
ECRU BAG – STRADIVARIUS
MAKEUP – MAX FACTR, DERMACOL
PERFUME – YARDLEY
7 komentarzy
Jestem zachwycona i pod wielkim wrażeniem, stylizacja na złoty medal!
WOW dziękuję bardzo 🙂 ))))
Jesteś KOCHANA !!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam 🙂 )))
Kisses – Margot 🙂 ))
Taki zestaw kolorów bardzo lubię. Wygladasz zjawiskowo. Zawsze potrafisz zaskoczyć. Każda stylizacja jest inna, każda ciekawa To jest Twój wielki atut. Pozdrawiam.
Today the center of attention is your fringed skirt, so original. I love the color and detail of the hem. I also see a little of your legs, I am a man! LOL Seriously, the look is beautiful, I love your hat, your coat, your accessories and that versatility that you give to these boots.
hahahah JOSEPH !!!!!!!!!!!!!!
Thank you – yes these boots were probably one of my better buys. 😉
Best regards 🙂 )))
Margot 🙂 ))))
W średniowieczu 🙂 🙂 🙂 . Niewątpliwie przydatne (szerokie frędzle) do jazdy konnej 🙂 🙂 🙂 w późniejszych epokach też.
Jak już kiedyś pisałam – Twoja pomysłowość nie zna granic. Piękne zestawienie kolorów. I znowu to futro plus kapelusz – mniam 🙂 .
Pięknie wyglądasz 🙂
hahahah
Jakoś mi się kojarzy taki chudy Robin Hood w takich frędzlach gdzieś, może nie w spódnicy, ale na pelerynce od kaptura.
A w Renesansie takie stroje w jakich biegał Leonardo i potem je zostawił gwardii watykańskiej 😀 😉
Hahha
Dzięki Kochana 🙂
Kisses – Margot 🙂 )))