KROPY/ DOTS – PHENOMENAL US – CHALLENGE 109

(English below) Kropek Ci u mnie dostatek – mam na ich temat kilka postów na blogu i tak sobie wymyśliłam, że je stopniowo przypomnę na FB. A dzisiaj taki baaaardzo zwyczajny zwyklaczek.

Zanim kilka słów o stylizacji WAŻNA UWAGA !!!!!

Dziewczyny, pamiętajcie o TELEFONIE !!!! 😀 😉

Przeglądając tysiące zdjęć dla Trendystek, powtarza się jedna prawidłowość – 99% światowych trendsetterek trzyma do zdjęć TELEFON. Przeglądając tysiące zdjęć polskich fashionstek, których stylizacje są równie inspirujące jak tamte, brakuje tego jak widać najważniejszego detalu – dlatego dzisiaj MÓJ TELEFON I JA, zdecydowanie kopijując świat – nie odwrotnie. 😉 😀 😀 😀

A stylizacja prosta i codzienna – długi kardigan, piżamowe, groszkowe spodnie i koraliki na nodze. Pamiętacie? To fajny, bardzo modny letni trend.

Zapraszam 🙂

ENGLISH VERSION

Today a very every casual look. Just long cardigan, polka dots pants and an anklet made of quite big beads. This latest idea is very trendy this season.

Apart from that – following the world’s trendsetters – A TELEPHONE  😀 😀 😀 – which seems to be the most desirable accessory – omnipresent in 99% stylings. 😉

Enjoy 🙂

 

#phenomenalus #widzialnefenomenalne #phenomenaluschallenge

Margot 🙂

PICTURES – KAROL JARZYNA

PANTS – DESIGNED & MADE by MARGOT

CARDIGAN – ASDA

SHADES – MANGO

JUMPER – ZARA

MAKEUP – SEPHORA, MAX FACTOR

PERFUME – DOT

Może cię również zainteresować

6 komentarzy

  1. Kropy uwielbiam w każdej postaci, a Twoja stylóweczka Małgosiu jest bardzo w moim guście.
    Pozdrawiam i buziaki posyłam 🙂

  2. No nie wiem, czy to jest taki zwyklaczek 🙂 Na niezwykłej kobiecie nic nie jest zwykłe! <3 świetne te spodnie <3 i okulary, gorący kształt :)) i kardigan, i beże, i pleciona torebka, i koraliki, mmmm 🙂
    PS Następnym razem biorę telefon, choćby atrapę 😛 Bo moim zwykle są robione zdjęcia:D haha, buziaki :*

    1. hahah dokładnie – ja też już zawsze będę z telefonem hahahah
      Dzieki wielkie 🙂

      Kisses – Margot 🙂 )))
      P.S.
      A okulary kupiłam dwa lata i dwa miesiące temu – kolejny przykład na długie akceptowanie trendów 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *