(English available) Buty, które noszę do mojego poncha w rzeczywistości wyglądały zupełnie inaczej.
Kremowy kolor jest autentyczny, ale kontrast był ciemnobrązowy i w porównaniu ze zdjęciami ze strony internetowej sklepu, w którym je kupiłam, niestety mi nie odpowiadał.
Rozważałam zwrot butów, ale były tak wygodne, że długo nie mogłam podjąć decyzji. W końcu wpadłam na pomysł !
Złoto – stare złoto – miedź. W Empiku kupiłam złote wiórki do prac artystycznych i nakleiłam je na wszystkie ciemne elementy. Potem utrwaliłam matową farbą bezbarwną.
Metamorfozę moich jazzówek przeprowadziłam ponad rok temu – świetnie wpisuje się w nadal modne złote tonacje. :))))
ENGLISH VERSION
I bought these shoes in an Internet shop a few years ago, and didn’t really like them. The colours were different than in the pictures.
And then I came up with an idea of decorating dark brown parts with gold flakes. You can buy such things in Art and Craft shops. As you can see the idea works perfectly well, Ive been wearing my Oxford shoes for a couple of years now and nothing has gone wrong. :)))
Margot 🙂
BUTY – SARENZA
4 komentarze
Margot, ale mnie Pani zaskoczyła, rozumiem szycie ,przeróbki,farbowanie…ale metamorfoza butów? Powaliła mnie Pani na łopatki, już mnie chyba nic nie może u Pani zaskoczyć. Swoją drogą buty są- powtórzę za moją poprzedniczką -rewelacyjne. Jesienią korzystając z wyprzedaży kupiłam podobne ale całe złote (przecierane) i całą zimę myślałam jak ja będę w nich chodziła, czy wypada..Ale teraz nie mam już tych problemów. Pozdrawiam Panie serdecznie.
Proszę nie mieć absolutnie ŻADNYCH 🙂 😀 oporów – takie przecierane buty są przepiękne, poza tym moda szybko się zmienia, najlepiej wykorzystać ten 'złoty’ moment – ja na pewno będę za nim płakała 😉 . A co do przeróbek, zamalowywań, prucia i klejenia – zachęcam, to wielka frajda zrobić coś samemu i nawet jak się nie uda, to można przecież zamalować jeszcze raz 😉 . Serdecznie pozdrawiam – miłej niedzieli Margot
Te buciki to spektatory. A po metamorfozie – rewelacyjne!
Dziękuję 🙂 Gdy dwa lata temu je 'metamorfozowałam’ mało było jeszcze złotych butów i wydawały się bardzo odważne. Teraz wydają się wręcz klasyką. Zapraszam do podglądania moich innych pomysłów, które będę się starała sukcesywnie pokazywać. Pozdrawiam Margot