20 komentarzy

1. Margot, genialny pomysł na łączenie wzorów ,koperta z czerwonymi kropkami cudnie podkreśla rytm grochowy na spodniach, ten look zachwyca 🙂 czysty,prosty, klarowny z poczuciem humoru. Pozdrawiam :)Podoba mi się wielkość koperty.

   Odpowiedz

   1. Dziękuję bardzo 🙂 . Kropki – jeden z moich ulubionych deseni zawsze ładnie się prezentują. Pozdrawiam – Margot 🙂

      Odpowiedz

2. Widzę tytuł posta „W piżamie do pracy” i się nie uśmiecham, ale wręcz śmieję bo czuję się jakbym słyszała mojego męża gdy rano wychodzimy do pracy …
   Dla mnie luźna bluzka/koszula w połączeniu z Twoimi spodniami lub „mazistymi” legginsami i szpilkami to jest TO … a dla Niego „piżama” i ani szpilki ani super torebka tego nie zmienią bo przecież piżama to piżama a nie strój do pracy …
   Ale ja się pytam gdzie jest owa piżama ?? bo ja takowej tutaj – ani w swoich stylizacjach – nie widzę!

   Pozostaje mi – nieco egoistycznie łechtając własne ego – pogratulować stylizacji!

   Odpowiedz

   1. Hahah – no właśnie – piżamowe ubranie nie musi być różowym peniuarkiem z falbankami, żeby wywoływać takie skojarzenia. Piżamy lansowane przez projektantów są może bardziej zbliżone do typowych piżam męskich, ale nawet w spokojniejszych pomysłach są pewne typowe cechy, które nieodłącznie łączymy z piżamą. Dzięki bardzo za taki fajny komentarz – Margot.
      P.S.
      Wprawdzie nie wiem co to są 'maziste’ 😀 legginsy, ale się zgadzam 😉 .

      Odpowiedz

3. Przy tak perfekcyjnym zestawie nie kojarzy mi się tu nic z piżamą 😉 Choć przyznam szczerze, że trend sukienek wyglądających jak halki jest lekką przesadą…No ale gusta są różne :-)Pięknie wyglądasz w tej stylizacji, która-jak zwykle-jest świetnie zbalansowana. Kolczyki Twoje mnie uwiodły 😉

   Odpowiedz

   1. Dziękuję bardzo – jest w tym moim pomyśle trochę piżamy – spodnie lekko atłasowe, koszula bardzo luźna, prawie nie zapięta – fasony luźne i wygodne, ale oczywiście dostosowałam całość do życia w mieście i mam nadzieję wieku. Serdecznie pozdrawiam Margot 🙂

      Odpowiedz

4. Margot, w pełni zgadzam się z moimi poprzedniczkami, że ten strój „piżamowy” można wykorzystać na wiele sposobów, na wiele okazji i zawsze będzie super. Podziwiam Pani talent do przerabiania i dostosowywania różnych rzeczy do własnych pomysłów. Trochę przypomina mi to program z udziałem Gog Van’a (nie wiem jak dokładnie pisze się jego nazwisko), ale swego czasu miał świetny program w telewizji, w którym pokazywał swoje wspaniałe pomysły stylizacyjne. Myślę, że jest Pani taką naszą krajową stylistką o olbrzymim potencjale artystycznym i wykonawczym zarazem. Pozdrawiam serdecznie.

   Odpowiedz

   1. Właśnie sprawdziłam Gok Wan 😉 – absolutnie mój numer jeden wśród takiego typu stylistów – również śledziłam jego poczynania w różnych programach, które prowadził. Jego pomysły i umiejętności były nadzwyczajne, szkoda, że od pewnego czasu nie pojawił się żaden nowy cykl z jego udziałem. PANI ANNO 🙂 – porównanie mnie do takiej osobowości w świecie mody jest niezwykłym komplementem, niemniej ja jestem tylko maleńkim pionkiem doskonale świadomym swoich niedoskonałości. Pani tak pozytywny komentarz jest dla mnie bodźcem do działania 🙂 . Raz jeszcze bardzo dziękuję i pozdrawiam Margot

      Odpowiedz

5. CUDOWNA stylizacja! Kocham grochy i trzy kolory, które zestawiłaś:). Zestaw jest tak piękny, że nie tylko nadaje się do pracy, ale ja bym nawet tak poszła na imprezkę;). Zdolniacha z Ciebie Margot, gratuluję i tak sobie myślę, że powinnaś wypuścić autorską linię ubrań. Pozdrawiam, Renata xo

   Odpowiedz

   1. hahaha – dziękuję to jest niezwykły komentarz, ale do produkcji ubrań jest mi bardzo daleko – 😉 😀 . Najważniejsze, że pomysł się podoba. Raz jeszcze bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam Margot

      Odpowiedz

6. Moja kochana Margot, ta Twoja piżamowa wersja jest tak doskonała, że nie tylko do pracy ale ja bym nawet w takiej na imprezę poszła. Cudownie w tym wyglądasz !!! Bardzo elegancko, ale też powiedziałabym nawet tak trochę zawadiacko 🙂 dzięki tym groszkowanym spodniom. Uwielbiam grochy , groszki… więc uwielbiam też Twoją dzisiejszą stylizację. Pozdrawiam serdecznie 🙂

   Odpowiedz

   1. Również bardzo lubię grochy, zwłaszcza latem są takie wdzięczne i kolorowe. Bardzo dziękuję za tak miły komentarz – pozdrawiam Mickey Mouse-owo 😉 Margot

      Odpowiedz

7. Świetny zestaw, mnie wcale nie kojarzy się z piżamą, fajne spodnie i ciekawa bluzka.
   Wszystko dobrze dobrane, jest super. Perfumy mają cudne opakowanie.
   Pozdrawiam serdecznie…

   Odpowiedz

   1. Jest to jakaś wariacja na temat piżamy, w wersji biurowej 😉 . Perfumy są przepiękne – zanim zakochałam się w zapachu, byłam pod wrażeniem flakonika. Dziękuję i pozdrawiam Margot

      Odpowiedz

8. Wow! Zdolna jesteś 🙂 Świetne grochy. Całość prześliczna 🙂

   Odpowiedz

   1. hahaha – po prostu lubię szyć 🙂 . Dziękuję, bardzo lubię grochy i myślę, że zwłaszcza latem ładnie wyglądają. Serdecznie pozdrawiam Margot 🙂

      Odpowiedz

9. Spodnie w grochy w połączeniu z białą bluzka i butami wyglądają wow! Teraz moda jest tak plastyczna, że można nosić nawet spodnie od piżamy i będzie super. Dla mnie rewelacja.

   Odpowiedz

   1. Mam właśnie takie wrażenie, że kiedyś miałam takie spodnie od piżamy 😀 , a teraz rzeczywiście wszystko wolno, więc kolejne pomysły projektantów już nie szokują. 🙂 Serdecznie dziękuję i pozdrawiam Margot

      Odpowiedz

10. WOW WOW WOW !!! Zdolna bestia jesteś 🙂 Kopertówka genialna! Spodnie i koszula, marzenie. Brawo !!!
    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz

    1. Hahaha 🙂 DZIĘKUJĘ. Lubię takie kombinowanie – ciszę się, że pomysł Ci się podoba. Serdecznie pozdrawiam Margot

       Odpowiedz