Już 'zła’ zima niestety. Uszyłam ciepłą kurtkę – może wystarczy 😉 , żeby przetrwać taką aurę.
Nie jestem zachwycona zmianą pogody. Moją propozycję może nazwałabym po prostu ubraniem na mroźne dni.
Kurtkę w stylu ramoneski uszyłam sama z materiału skóropodobnego podbitego barankiem. Bardzo ciepła 🙂 . Moje wysokie buty są idealne na takie temperatury.
Oczywiście rękawiczki i torebka. Zależało mi, żeby torebka nie była cała czarna, dlatego sznurkowa rączka, łącząca się z białym futerkiem uzupełniła mój pomysł.
Wszystko jest czarno białe – jedynie chustka ma jakieś delikatne różowe kwiatki.
Margot
SPODNIE – ZARA
KOSZULA – ZARA
BUTY – BOUTIQUE W LONDYNIE
TOREBKA – BOUTIQUE
KURTKA – USZYTA PRZEZE MNIE
MAKIJAŻ – MAX FACTOR
PERFUMY – CALVIN KLEIN – ETERNITY MOMENT
18 komentarzy
Świetna kurtka i cała stylizacja, ale dopełnieniem tego jest świetna figura modelki-tylko pozazdrościć. Pozdrawiam
Dziękuję 😉 bardzo się cieszę, że moja propozycja się podoba. Serdecznie pozdrawiam raz jeszcze – Margot
Śliczna kurtka i widać dokładność uszycia. Masz duży talent. Pozdrawiam.
Dziękuję – po porostu to lubię 🙂 . Serdecznie pozdrawiam Margot
WOW ! Super ta kurtka. Gratuluję. W zimie najważniejsze jest ciepło a Ty masz jeszcze do tego stylowo.
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję – mam nadzieję, że nie będzie zbyt często potrzebna 😉 Pozdrawiam Margot
No cóż… Oprócz perfekcyjnego rzemiosła ta stylizacja nie wniosła nic nowego. A szkoda… Wiem, że potrafi Pani zaprojektować coś naprawdę „odlotowego” – już pokazywała Pani swoje niekonwencjonalne pomysły i wyobraźnię! Z tego samego kawałka materiału mogło powstać coś naprawdę oryginalnego, może… asymetrycznego… może… może… No dobrze, lekcja Frau Burda została wzorowo odrobiona. Ale ja wciąż czekam na więcej!
hahaha… no cóż – Frau Burda jest rzeczywiście bardzo przydatna 😉 . Niemniej, gwoli wytłumaczenia, celowo nie nazwałam mojego pomysłu stylizacją, lecz ubraniem na zimniejsze dni, wszak nie zawsze szukamy rzeczy dziwnych, innych, szalonych. Prawdopodobnie nastąpi dwutorowość pokazywanych propozycji – ekstrawaganckie versus stonowane. Co nie zmienia faktu, iż są jeszcze marzenia … a marzeniem na pewno byłoby osiągniecie takiego poziomu, gdy każda stylizacja będzie unikalna, oryginalna i nowatorska. Osiągnięcie takiego poziomu, gdy każda z nich zaskoczy naszych wiernych obserwatorów. Pracujemy nad tym 😉 Pozdrawiam Margot
Podziwiam pomysły i umiejętności szycia. Z taką lekkością piszesz o swoich wyczynach, aż zazdroszczę. Cała kompozycja stroju bardzo fajna i wyglądasz bardzo kobieco. Super!
hahaha – bo to na prawdę nic trudnego – proszę spróbować od czegoś prostego 🙂 . Dziękuję za tak miły komentarz. Pozdrawiam Margot
Nooo Margot, szacun , jak to mówi dzisiejsza młodzież. Uszyć taaaką kurtkę to dla mnie nieosiągalny wyczyn. A Ty po prostu stwierdzasz : jutro zrobi się zimno, więc muszę coś odpowiedniego sobie uszyć. I co? Siadasz i szyjesz…Ciebie nie zaskoczy żadna pogoda ani pora roku. Po prostu siadasz i szyjesz ( i tu głośne westchnienie z mojej strony). Bardzo mi się podoba całość . Kurtka rewelacja a i buty również (coś lub kogoś mi przypominają ….). Pozdrawiam …
hahaha – no cóż – tak to właśnie chyba jest 😀 . Siadam i szyję, najczęściej szybko, szybko, bo coś jest potrzebne na dzisiaj lub jutro , ale zawsze … na pewno na już. 😉 . Dziękuję za przemiły komentarz. Pozdrawiam Margot
No rzeczywiście -dobre szycie, ciekawa skóra eko z barankiem . Muszę poszukać. Pozdrawiam:)
Polecam – bałam się, że będzie zbyt plastikowa, ale jest miękka, przepuszczająca powietrze i bardzo ciepła. Szyje się bez problemu, nie trzeba się bać o igłę. Dziękuję 🙂 i pozdrawiam Margot
Kurtka wyszła super, fajnie w niej wyglądasz. U mnie też mrozi i to bardzo…
Serdecznie pozdrawiam…
Zimno strasznie. Zrobienie zdjęć za chwilę będzie jakimś wyczynem 😉 . Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Margot
Wygląda Pani super. Bardzo podoba mi się kurtka, zazdroszczę umiejętności szycia:) całość bardzo. Jest pani bardzo zgrabną kobietą i w tej stylizacji bardzo kobieco wyglądającą. Ciekawy blog lubię tu wracać. Pozdrawiam http://gray50plus50dresses.blogspot.com
Bardzo dziękuję. Mogłabym powiedzieć: szycie – moja miłość 😉 . Zachęcam do spróbowania, tak naprawdę to nic trudnego. Pozdrawiam Margot