(English below) Muszę uciekać z postami z zimy, bo tak gwałtownie zmieniła się pogoda, że za chwilę będzie lato.
Sesję przygotowałam na wyzwanie Phenomenal Us na temat łańcuchów, ale zmieniłam zdanie z wyżej wymienionego powodu i puszczam ją dzisiaj, żeby jeszcze jakoś pasowała do pory roku. 🙂
Peleryny są modne od kilku lat, ale tylko w nazwie, bo nikt w nich, przynajmniej u nas nie chodzi. Może dlatego, że te pierwsze, myślę, że około 3 lat temu, były duże, długie i tym samym pewnie nie tylko słabo wygodne, ale też drogie. Teraz są inne – to raczej narzutki, niż typowe peleryny.
I taka jest właśnie mini pelerynka z kożuszkowego materiału, którą uszyłam sama i jestem nią zachwycona. Ma wszystkie atrybuty tego, co modne – jest krótka, mała, nieoczywiście zachowująca cechy peleryny, a jednak nią będąca.
Do tego wąskie, przykrótkie dzwony z rozcięciem z przodu ( oryginalnie te spodnie są baaardzo długie, podciągałam je jak mogłam dla pokazania, jak to powinno być i niestety na niektórych zdjęciach widać zmarszczony materiał. Plesase, nie patrzcie na to, ważny jest efekt 😉 ) .
Te osoby, które mnie obserwują, może pamiętają moje pomalowane ręcznie kowbojki, które wraz z długimi rękawiczkami są kolejnymi elementami w super trendach.
Wreszcie łańcuchy – zrobiłam z nich zawęzłowany naszyjnik i przypięłam dodatkowy łańcuch do trzech mini torebeczek, kompletnie nieprzydatnych do niczego, bo są za małe, ale stanowiących rodzaj biżuterii i tak prezentuję stylizację na wyzwanie o łańcuchach.
Zapraszam 🙂
ENGLISH VERSION
Capes – after a long break shown again nearly 3 years ago. Unfortunately in Poland this trend didn’t pick up, maybe because to be honest they are not very comfortable, or because they are expensive.
What is happening now, are short, light capes, good for any weather and any styling. And this is exactly what I wanted to achieve while making mine.
I’m also wearing short flared pants (purposely pulled up for this session, since originally they are veeery long. So please don’t look at the folds 😀 but the desired effect. 😀 )
Those of you who follow my blog might remember that I painted the cowboy boots myself. Together with my red long gloves they make the whole outfit come alive.
And finally – chains – I made a long necklace of various chains I simply had at home and added and additional one to the 3 micro bags which really are good for nothing hahah since they are just too small, but create a nice jewellery like effect.
Enjoy 🙂
Margot 🙂
PICTURES – SANDRA WOJEWSKA
CAPE – DESIGNED & MADE by MARGOT
COWBOY BOOTS – DECORATED by MARGOT
PANTS – ZARA
JUMPER – AUCHAN
GLOVES – NN
MICRO BAGS – ZARA
SHADES – STRADIVARIUS
BOOTS – RESERVED
MAKEUP – SEPHORA
PERFUME – AMO FERRAGAMO
6 komentarzy
I like the look. Those pants, that jacket, your boots, the beautiful accessories … Everything forms a harmonious whole of style, originality and modernity. Even your hairstyle! LOL I always love your hairstyles.
Thank you, I think it’s one of my most favourite looks. Maybe because it’s black and I love this colour, although I hardly ever show such outfits on my blog.
Thank you again 🙂 ))))
Kisses – Margot 🙂 ))
I love capes! A timeless classic
http://a-woman-of-a-certain-age.com/
Thank you for visiting my blog.
Yes, capes are beautiful, however ….. not always comfortable 😀 😀 😀
Thank you again 🙂 )))
Kisses – Margot 🙂 )))
Jaka pelerynka 🙂 , nie dziwię się, że jesteś nią zachwycona 🙂 . Trochę zimy, trochę wiosny 🙂 . W końcu jest kożuszkowa 🙂 A uszyłaś na godzinę przed sesją ? 🙂 . Świetna stylówka 🙂 .
hahahah masz rację, uszyłam na godzinę przed sesją hihihi z resztek pozostałych z jakiejś kurtki. 😀 😀 😀
Dziękuję bardzo 🙂 ))))
Kisses – Margot 🙂 )))