HOBBY: Mój taniec :)

(English available) Są takie młodzieńcze marzenia, które pozostają tylko marzeniami, ale są też takie, które udaje nam się zrealizować. Taniec – czy kiedykolwiek pragnęłam czegoś bardziej?

Nie.

Tak się jednak toczyło moje życie, że oprócz rytmiki w podstawówce i kilku kursów tańca nie miałam możliwości zrealizowania tego mojego marzenia. Aż … do momentu, gdy kilka lat temu znalazłam instruktora tańca i … jak to się mówi ? … moje życie nabrało zupełnie innego znaczenia 😉 hahaha .

Lekcje tańca stały się częścią mojego życia, gonię to niedościgłe marzenie, poznaję nowe, uczę się, męczę, pocę, coś osiągam. Każda lekcja to nowy stres, nowe zażenowanie i wyzwanie, ale … gdy wczoraj udało mi się być może po raz pierwszy zatańczyć, a nie tylko odtworzyć wyuczone kroki i ruchy, zdałam sobie sprawę, że moje dziecięce marzenie staje się rzeczywistością.

Zanim zaproszę Was do obejrzenia moich zdjęć w rytmie tanga, proszę  nakliknijcie ten link:

https://www.youtube.com/watch?v=ic4PQ-tnwJw

ENGLISH VERSION

HOBBY: My Dance 🙂

There are teenage dreams which remain only dreams, but there are also those which come true.

Dance – have I ever wanted to do anything else?

No, I haven’t

This, however, never happened. My life went on, and apart from gimnastics in primary school and several dance courses later on, I never had a possibility to meet my dream. Until … until a few years ago when I found an instructor  and … how do you say it? … my life took a completely different meaning;) hahaha.

Dance lessons have become a part of my life chasing this unattainable dream, getting to know new, learning, getting tired, sweating, but finally achieve something. Each lesson is a new stress, embarrassment, and a new challenge, but … yesterday when I could perhaps for the first time dance, not just recreate learned  steps and moves, I realized that my childhood dream becomes a reality.

Before I invite you to look at my tango 😉 pictures please click this link:

https://www.youtube.com/watch?v=ic4PQ-tnwJw

 

Margot 🙂

Może cię również zainteresować

54 komentarze

  1. Oh my dear Margot! Another thing in common, we love to dance! I love to Tango too! I teach dance and among the dances I teach are Rumba, Cha Cha, Mambo, Salsa, Samba, and more. Your skirt is amazing! Has a look of Flamenco with all the lovely ruffles!! You look so gorgeous! I was hoping to see you dance in the video. 🙂

    ❤️carmen

    https://fashionableover50.wordpress.com

    1. I don’t think I will ever have the courage to show any video with my dance 😀 :)) – I only do it as a hobby and I’ll never match up with professionals like yourself 🙂 🙂 . Thanks a lot Carmen – I also dance the dances you teach – apart from Mambo 😉 – and Rumba is my second favourite after Tango. Have a lovely dancing day 🙂 – cheers – Margot :)))

  2. Margot wyglądasz bosko !!! A teniec uwielbiam i tańczyłam od dziecka jako śnieżynka potem krakowianka a w wieku dojrzałym chodziłam z mężem na kurs tańca towarzyskiego i nauczyliśmy się wielu tańców Teraz tańczymy okazjonalnie ale warto było się nauczyć, moc buziaków kochana

  3. Oj piękny wpis, aż mi się łezka w oku zakręciła jak czytałam co napisałaś 🙂 Cudownie jest gdy ludzie spełniają swoje marzenia. Buziaki, pozdrawiam gorąco!

    1. Oooo DZIĘKUJĘ 🙂 jak pięknie to napisałaś 🙂 🙂 . Dzięki wielkie – pozdrawiam – całuski – Margot 🙂

  4. Idealnie wpasowałaś się w ten strój. Pięknie wyglądasz Margo, tak młodzieńczo. Taniec to cudowna sprawa, a marzenia warto mieć by oderwać się od codzienności. Cudownie jest jak się sprawdzają. Pozdrawiam gorąco:)

    1. Pełna zgoda, zawsze podziwiam ludzi – tak, jak Ty, którzy mają jakieś talenty i je rozwijają. Ja wprawdzie żadnego talentu do tańca nie mam, ale kocham to, czego się uczę i daje mi to niezwykle dużo radości. Dziękuję bardzo – buziaczki – Margot 🙂

  5. Wow a ja już myślałam ze flamenco, tak jak j 🙂 mój brat jest fanem tanga, tez kiedyś o tym myslalam myślałam ale tam lepiej mieć partnera 😉 a flamenco mozna bez i tak tańczę już … lepiej nie liczyć 😉 ale powie Ci, ze ta spódnica to bardzie flamencowa niż tangowa 😀

    1. haha tak spódnica jest na razie do wszystkiego – włącznie z powłóczystym walcem 😉 . Dzięki 🙂 – pozdrawiam 🙂 🙂 🙂 – Margot

  6. Wiedziałam, że tango zanim kliknęłam! Ten taniec pasuje do Ciebie!!! Już sobie wyobrażam jak tańczysz w tej kreacji!!!Wspaniale się wystylizowałaś!!!
    Taniec, to tez moje marzenie… Może kiedyś…;)

    1. haha – tak tango uwielbiam – trudne jest, ale walczę 🙂 Powodzenia – działaj Kochana, jeżeli lubisz, to warto spróbować 🙂 . Dzięki – buziaki – Margot 🙂 🙂 🙂

        1. Kochana – pamiętam Twoje zdjęcia z różnych imprez tanecznych i widać na nich, że taniec masz we krwi. Spróbuj – nie KIEDYŚ 😉 , ale jak najszybciej- to wielka frajda. Całuski – Margot 🙂 🙂 🙂

  7. OMG, OMG! Ta sukienka, a raczej tego zestawu przewyższa wszystko, co widział. Jesteś naprawdę spektakularny z cały czarny! Spódnica jest naprawdę wspaniałe, a obraz z wentylatorem jest to, że Carmen (Opera) bardziej atrakcyjne i spektakularne, jaką kiedykolwiek widziałem! Jeśli lubisz tańczyć, ten post nie udało się odzwierciedlić ruch, widzę, że tańczy z spódnicy i włosy na wietrze również bezpłatne. Jestem podekscytowany, bardziej atrakcyjne niż jakikolwiek inny dzień!

    1. Sukienka jest raczej teatralna, może dlatego prezentuje się tak spektakularnie. 🙂 Nie wiem właściwie co napisać – Twój komentarz jest przepiękny. Bardzo, bardzo dziękuję 🙂 Serdecznie pozdrawiam – Margot 🙂

      P.S. Na 'wentylator’ mówimy po polsku 'wachlarz’ 😉 .

  8. Margot wyglądasz tak energetycznie w tej sesji. Podziwiam, że masz tyle pasji i konsekwentnie je realizujesz. Pozdrawiam.

    1. Dziękuję 😉 – bardzo lubię 'mieć’ pasje hhaha 😉 – i czasami udaje mi się niektóre z nich realizować 🙂 . Pozdrawiam – buziaki – Margot 🙂

  9. Margot, bardzo dobrze Ci w tej spódnicy i w związku z tym zaświtała mi myśl, ze dobrze byłoby Ci także w stylu boho. Nie ukrywam, że bardzo mi się on podoba i takie trendy dominują teraz wśród dojrzałych pań na zgniłym zachodzie. Coś miedzy vintage a handmade plus szaleństwo kolorów, łączenie rożnych stylów.Np to co pokazuje Silvana Stefanovic-Riley. Pokaż proszę coś w tym stylu.

    1. hahaha OK – jak to się mówi – podejmuję wyzwanie !!! Takiego komentarza jeszcze nie miałam 😉 🙂 . Dzięki – dam znać jak coś wymyślę 🙂 🙂 . Pozdrawiam serdecznie – Margot 🙂

  10. Margot 🙂 Juz nie wiem ile razy pisalam,ze Ty i hiszpanskie klimaty to jedno !:) I nie mylilam sie:) pieknie wygladasz w tej przepieknej stylizacji:)))A taniec to jedno z najpiekniejsztch hobby….i jakie mobilizujace :))) buziaki

    1. Dzięki – tak pamiętam Twój komentarz i chyba masz rację – zdecydowanie dobrze się czuję w takich klimatach. Dzięki Kochana – buziaki – Margot 🙂

  11. Cudownie spełniać marzenia Małgosiu, ciesze się, że Ci się udało. Bardzo jestem ciekawa Twojego tańca. Spódnica super, miałam podobną lata temu ale kolor nie był ciekawy /dla mnie/ bo brąz czekoladowy. Pozdrawiam serdecznie…buziaki…

    1. hahaha ciągle się BARDZO uczę 😉 🙂 . Dziękuję Basiu – miłego tygodnia – całuski – Margot 🙂 🙂 🙂

    1. 😉 Dzięki – mam nadzieję, że jeszcze trochę się nauczę 😉 . Pozdrawiam serdecznie – Margot 🙂

  12. Moje młodzieńcze marzenia wszystkie prowadziły na manowce. Nie powiem, było tam cudnie :DDD
    A tak serio, to na realizację czegokolwiek, co nam sie zamarzy, zawsze jest pora, pókiśmy żywi.
    Pokaż taniec 😉 Stylówa odpowiednia, kieca tanecznie zamaszysta 🙂

    1. hahaha 😉 no właśnie – zawsze można coś zacząć. Dzięki – pozdrawiam 😉 – Margot 🙂

    1. Spódnicę haha KUPIŁAM w jakimś hinduskim sklepie 😛 . Zdjęcia kłamią !!! Nie tańczę ani flamenco, ani salsy – ubieram tę spódnicę do tanga argentyńskiego i wtedy nie ma aż takiego szurania falbanami 😉 🙂 😀 . Dzięki – całuski – Margot 🙂

  13. Bardzo energetyczna sesja, a spódnica w hiszpańskim stylu skoro idealnie wyszła w ruchu na zdjęciach, to tym bardziej musi się wspaniale prezentować w tańcu.
    A marzenia chyba warto spełniać, choćby te z lat dziecięcych, ja akurat tańczyć zupełnie nie potrafię, choć muzyka bardzo mnie mobilizuje do działania i tworzenia.Pozdrawiam!

    1. Dziękuję – czasami możliwość realizacji marzeń przychodzi zupełnie niespodziewanie, tak się właśnie stało w moim przypadku i bardzo się cieszę, że jej nie przegapiłam. A muzyka – to absolutny cud, czy moglibyśmy bez niej żyć? Raz jeszcze dziękuję za komentarze – pozdrawiam – Margot 🙂

  14. Kiedyś uwielbiałam tańczyć ale mi to jakoś przeszło, teraz wolę malować..Wybrałaś jedną z moich ulubionych piosenek, jest taka piekna i dramatyczna 🙂 Wyglądasz jak rodowita hiszpanka w tej stylizacji, pieknie nam prezentujesz te falbany.Fachlarz jest przeuroczy, kolczyki również 🙂 Udanego weekendu Margot 🙂

    1. Dzięki – hihi też lubię te falbany 😉 . Malowanie – cudownie – czekamy na wystawie ich na blogu 🙂 Pozdrawiam – buziaczki – Margot 🙂

  15. marzenia trzeba realizować, piękna Carmen… no, dobra, piękna Margot. Bardzo stylowo, jeszcze tylko buty zamień na takie do tanga:). Ech, ta radośc w Twoich oczach…ja nie tańczę od lat, i tęsknię.

    1. hahaah Mam takie buty, mam 😉 🙂 – sesja była jakby trochę z innym zamierzeniem, stąd brak butów. Nie wiedziałam, że aż tak widać tę radość – ale tak to prawda, nawet, gdy coś od razu nie wychodzi – moja radość zagłusza te niepowodzenia. Dzięki – buziaki – Margot 🙂

  16. Margo super, wygladasz rewelacyjnie i poproszę o więcej. Spódnica idealna i mam nadzieję, że kiedyś będzie filmik. ja tańczyłam przez jakiś czas u przyjaciółk jest instruktorkąi, ale po paru miesiącach byłam trochę zmęczona i problem partnera do tańca…ale w perspektywie proszę ją, żeby stworzyła zespół tańca nowoczesnego coś w rodzaju dawnego Sabatu, ale ze starszymi dziewczynami:) Powiedziałam jej, że jeśli otworzy to wróce tańczyć:)buziole

    1. Dziękuję Jolu, masz rację partner to wielki problem. Tak się składa, że ja tańczę z moim instruktorem i to mi bardzo odpowiada, zależało mi na takich właśnie lekcjach. A jeżeli masz okazję i takie zamiłowania, to absolutnie powinnaś działać 🙂 Dzięki – całuski – pozdrawiam – Margot 🙂 🙂

  17. Ale fajnie z tym Twoim tańcem, że go sobie tak cudnie realizujesz teraz :)) Kiedyś z naszą siostrą Renią pisałyśmy o znajomych lekarzach po 50-tce, którzy teraz zaczęłi uczyć się gry na saksofonie, jeden tu, drugi tam, taki nam się przypadek realizacji marzeń ustrzelił 😉 Jak nie lubię filmików, tak o filmik z Twoim tango proszę :)) Ślicznie wygladasz, czarna Mambo :)) Buziaki :))

    1. hahaah Mój filmik jeszcze nie powstał 😉 , boję się, że sieć by tego nie wytrzymała hahah 😉 😀 . Wydaje mi się, że ci lekarze, tak i ja na przykład – dorosłam do zrobienia czegoś mojego, czegoś dla mnie. To miłe uczucie starać się osiągnąć coś zupełnie z innej bajki, starać się zapanować nad niepokornym ciałem, albo pewnie słuchem 😉 . Dzięki Kochana – buziaki – Margot 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *