’Przydasie’ i parę słów o Margot. Czy znacie to słowo? Ja usłyszałam je kiedyś w przypadkowej rozmowie, a ostatnio pojawiło się w reklamówkach. ’Przydasie’ to przedmioty z naszego otoczenia, z którymi trudno się rozstać. Moje 'przydasie’ to stare sukienki, koraliki, bluzki, buty, kubki, wstążki, talerzyki, sznurki, kawałki materiału, kolczyki, miseczki, zeszyty …
'Przydasie’ –
zajmują miejsce,
gromadzą na sobie tumany kurzu
i robią oczywisty bałagan.
Jednak pewnego dnia nadchodzi ich wielka chwila.
A oto historia pewnego 'przydasia’ i pomysłu Margot.
W ubiegłym roku wybierałam się na wrześniowe wesele. Wrzesień – piękna pogoda, sukienka jeszcze letnia, biało granatowa, ale przecież to wrzesień, może być chłodno.
I co robię ja? – przeglądam swoje 'przydasie’ – jest biały prochowiec, ale model trochę passe.
W te pędy biegnę do Margot.
Wymyśl coś ! Może go tak skrócić?
I co robi Margot?
Siada na podłodze – obcina, podwija, obszywa granatowymi besatzami (oczywiście z kolekcji swoich 'przydasi’), szyje granatowe róże, które przyszywamy do kołnierza.
Voila !
A oto efekt !
B.
ZDJĘCIA – MARGOT
PŁASZCZYK – ZE STAREJ SZAFY – ZMIENIONY PRZEZ MARGOT
SUKIENKA – QUIOSQUE
BUTY – STRADIVARIUS
RĘKAWICZKI – PRODUKT REGIONALNY
MAKIJAŻ – ESTEE LAUDER ORAZ CATRICE
PERFUMY – BALENCIAGA FLORABOTANICA
32 komentarze
Sukienka jest po prostu niesamowita! Świetnie wyglądasz w tym zestawieniu. A sukienkę mam bardzo podobną 😉
Pozdrowienia z http://ciuchorabat.com.pl/
Witam na blogu i bardzo dziękuję za ten komentarz. Post z płaszczykiem pojawił się już prawie dwa lata temu, więc jest nam bardzo miło, że zajrzałaś do naszych starszych wpisów. Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam – Margot :)))
Very chic outfit! The coat is stunning and the driving gloves are such a cool touch.
Christina ♥ https://caliope-couture.com
Since the blog is in Polish, there is probably one important thing missing – this coat was altered from an old one 🙂 and at first was only going to be an addition to the dress. As it happened – it was eventually the other way round – the dress became an addition to the coat 😀 . Thank you. Cheers Margot & B.
Oj tam 2 lata ;)Płaszczyk i sukienka ciągle wyglądają świetnie 😉
hahah miałam na myśli, Twoje przejrzenie wpisów na blogu, fakt, że chciało Ci się wrócić do starszych postów.:) :)))) Masz rację sukienka i płaszczyk są ponadczasowe i bardzo nam miło, że Ci się podobają :)))) Raz jeszcze dziękuję – pozdrawiam – Margot :)))
Wszystko bardzo mi się podoba; i piękna sukienka i butki i rękawiczki. Pięknie dobrane.
Pozdrawiam cieplutko, Margot :):):)
Bardzo dziękujemy 🙂 za tak miły komentarz . Pozdrawiamy B. i Margot
Tyle pozytywnych opinii zostało napisanych, iż moja niewiele wniesie. Ale rzeczywiście bardzo udana stylizacja. Co to znaczy być kreatywnym i twórczym. Gratuluję.
Bardzo dziękujemy – rzeczywiście jesteśmy wręcz onieśmielone tak pozytywną reakcją, ale jest nam niezwykle miło, że tak Państwo oceniacie nasz pomysł. 🙂 Serdecznie pozdrawiamy B. i Margot
Ach, pięknie wyszło. Buciki porywam 🙂
Bardzo dziękujemy 🙂 miło nam, że się podoba. Serdecznie pozdrawiamy B. i Margot
Historia owego płaszczyka bardzo mi się spodobała. Kapitalna stylizacja. Wszystkie dodatki i przydasie dobrane idealnie , całość wyszła świetnie… Gdyby kręcono kolejne części filmu „Diabeł ubiera się u Prady” szukano by inspiracji z pewnością na Waszym blogu :-). Pozdrawiam…
Hahahaah – w takim razie zgłosimy swój udział 😀 może kiedyś nakręcą 😉 będzie jak ulał 😀 . Dziękujemy bardzo. Serdecznie pozdrawiamy B. i Margot
Muy guapa y elegante!!! Me encanta tu vestido…
Un beso
http://cocoolook.blogspot.com.es/
Gracias por un buen comentario y la visita el nuestro blog!
Besos,
Margot & B.
No jestem pod wrażeniem jak można stworzyć nową rzecz. Bardzo udana stylizacja. Wszystko ze sobą pięknie współgra. Gratuluję Paniom. Pozdrawiam
Bardzo dziękujemy 🙂 i serdecznie pozdrawiamy B. i Margot
Mam takie „przydasię” choć przyznaję, że coraz mniej.
Płaszcz wyszedł super, ładna sukienka i w całości wszystko wygląda świetnie.
Serdecznie pozdrawiam…
Dziękujemy i serdecznie pozdrawiamy. Miłego weekendu 🙂 B. i Margot
Też kiedyś przerabiałam różne rzeczy i takich ’ przydasie’ mam jeszcze całe mnóstwo, bo może mnie ogarnie ochota i coś zrobię ? Płaszczyk wyszedł świetnie, podoba mi się również cały zestaw. Szkoda, że nie ma Cię Margot w pobliżu, chętnie bym skorzystala z Twoich pomysłów 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie.
http://krynka.pyn.com
hahah – trochę daleko 😉 Cała 'stylizacja’ oparta jest właściwie na dwóch kolorach – granat z białym to takie piękne połączenie. Dziękujemy. Miłego dnia, serdecznie pozdrawiamy B. i Margot
Nie ukrywam, że taka Margot to skarb. Kreacja piękna. Też chcę…..taką Margot mieć w pobliżu. Ale się przyczepię…modelka za mało się uśmiecha!!!
😀 dla wytłumaczenia – to była jedna z naszych pierwszych 'sesji’ jeszcze bardzo stresująca 🙂 Cieszymy się, że koncepcja ubrania się spodobała. Pozdrawiamy B. i ja Margot
Ręce same składają się do oklasków.
ojej 🙂 🙂 po takim komentarzu nasze buzie same układają się do uśmiechu 😀 Bardzo dziękujemy i pozdrawiamy B. i ja Margot
Wyszło bosko 🙂
hahaha uwielbiam Pani wpisy. DZIĘKUJEMY – B. i ja Margot
Płaszczyk wyszedł świetnie, ale mnie się bardzo podobają oryginalne buty i super sukienka. Pozdrawiam.
Dziękujemy – sukienka jest rzeczywiście śliczna. Pozdrawiamy serdecznie Margot & B.
Ależ zdolniacha z Margot! Bardzo mi się podoba:))). Szukam takiego płaszczyka jednorzędowego i może w końcu znajdę. Świetny pomysł z doszyciem róż, powstał fajny, odświętny płaszczyk. Całość elegancka i klasyczna. Super! Pozdrawiam, Renata
hahaha – po prostu lubię takie różne rzeczy robić – zmieniać, dodawać, kombinować. Teraz żałujemy, że nie zrobiłyśmy zdjęcia płaszczyka przed 'metamorfozą’, ale to było na kilka miesięcy zanim rozpoczęłyśmy ten blog. Bardzo dziękujemy, koleżanka wyglądała rzeczywiście pięknie, a płaszczyk sprawdza się też w innych wersjach, co wkrótce pokażemy. Serdecznie pozdrawiamy Margot & B.