(English available) Jakiś czas temu jedna z blogerek – Renia – żona Vena – napisała, że moje stylizacje przypominają jej czasami klimaty hiszpańskie.
Może miała trochę racji – patrząc na dzisiejsze zdjęcia też mam skojarzenia gorącego południa. 🙂
W każdym razie ubrałam się w bardzo palazzowe spodnie i czarną koronkową bluzkę. Może to kolczyki nadają całości taki sevillowy charakter ? 😉
Ale … chciałabym zwrócić Waszą uwagę na moje buty. Otóż … kilka lat temu przywiozłam je z Tunezji jako pamiątkę z wakacji. Nigdy w życiu ich nie ubrałam, chociaż miałam pomysł, że to będą takie klapeczki po domu. I nagle w tym roku doznałam olśnienia – po pierwsze są to modne kaczuszki, po drugie są pięknie udekorowane kamieniami szlachetnymi i dodatkowo mają klamerki niczym ściągnięte z loafersów wszelakich hahaha , po trzecie przód jest dziwnie wydłużony – przypominający najnowsze trendy. Wreszcie kolor pasuje idealnie do moich spodni.
A Wy jak oceniacie moje niezamierzone hiszpańskie klimaty? 😉 🙂
P.S.
Renia – blog Ven’s Wife Style – https://venswifestyle.wordpress.com/
ENGLISH VERSION
SOOO…. MAYBE I’M SPANISH ? 😉
Some time ago, one of the bloggers – Renia – Ven’s wife – said that my stylings reminded her sometimes of Spanish climates.
Maybe she was right – looking at today’s photos I also have a feeling that they can be associated with the hot South countries.
Anyway, today I’m wearing so trendy this season Palazzo trousers and a black lace blouse. Maybe the earrings give my outfit this Seville character ? … 🙂
But … I would like to draw your attention to my shoes. Well … a few years ago I bought them as a souvenir on holidays in Tunisia. However, I have never worn them, even though I had an idea that they would be my slippers around the house. And suddenly this year I noticed a few intersting things about them – first of all they have fashionable kitten heels, secondly, they are beautifully decorated with precious stones and a clip similiar to those found in loafers, thirdly the front is long and slim reminding of the latest trends. Finally, the colour fits perfectly my trousers.
And you? 😉 what do you think of my unintended Spanish look? 😉 🙂
P.S.
Renia – from Ven’s Wife Style – https://venswifestyle.wordpress.com/
INSTAGRAM : I_am_every_woman_eu
Margot 🙂
ZDJĘCIA/ PICTURES – KAROL
PALAZZO – ZARA podobne TUTAJ, TUTAJ
BLUZKA/ BLOUSE – NO NAME podobne TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ
TOREBKA/ BAG – NO NAME podobne TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ
BUTY/ SHOES – NO NAME a souvenir from TUNISIA
MAKEUP – MAX FACTOR, RIMMEL. BELL, LANCOME, ARDEN
PERFUME – CHLOE’ ROSE
Zapach różany kojarzy mi się z południem i ciepłym nasyconym olejkami powietrzem, stąd mój wybór perfum.
I associate rose scent with the South and hot air filled with oils, thus my choice of perfume.
38 komentarzy
Red and black combos always make me think of flamenco…and hence Spain. This is an amazing look.
I’m a fan of Spanish style:)
Likewise here – Spanish style is so vibrant and colours are so bright – just love it. Thank you very much 🙂 cheers – Margot 🙂
Black lace and red – definitely a Spanish flavour! I love the asymmetrical hem. I have several Palazzo pants! Beautiful outfit, I love your style!
❤️carmen
I like Spanish climates and this outfit shows it probably more than others. Thank yo very much – kisses – Margot :))))
Świetne spodnie, a pomysł w stylu Carmen bardzo mi się podoba.
Bardzo lubię takie szerokie spodnie, są według mnie bardzo eleganckie, takie w stylu Marleny Dietrich. Dziękuję i pozdrawiam Margot :))))))
Bardzo odważna stylizacja, gdyz tak naprawde niewiele blogerek ubiera taki fason spodni. Wyglądasz pięknie i nonszalanco a klapeczki to fajna zdobycz 🙂
Dzięki – tak chyba musi być, po okresie bardzo cienkich rurek, musiały przyjść wielgachne nogawki. Potrzeba trochę czasu 🙂 . Cieszę się, że Ci się podoba – wiem, że niejednokrotnie pokazywałaś takie spodnie 🙂 🙂 . Buziaki – Margot :)))
Może trochę jesteś Hiszpanką ale ładnie Ci w tym wydaniu. Koronki nie lubię /na sobie/ na innych podziwiam. Ciekawe klapki, byłam w Tunezji wiele lat temu, klapek nie przywiozłam, za to skórkową kurtkę, piękna ale…tak śmierdziała, że wywaliłam /nic się z tym nie dało zrobić/. Pozdrawiam Hiszpanko, miłego dnia…buziaki…
haha no właśnie – może trochę jestem Hiszpanką 😉 😀 :)))) . Oprócz tych butów kupiłyśmy z córką chyba 5 różnych torebek i muszę przyznać, że wszystkie się bardzo sprawdziły, więc pewnie miałaś pecha z tą kurtka, chociaż z drugiej strony kurtka to jednak inna sprawa. Dzięki bardzo – całuski – Margot :))))
Bardzo Ci pasuję te hiszpańskie klimaty:). A klapeczki są po prostu cudne! Buziaczki, Renia
Lubię taki styl i chyba rzeczywiście czasami bezwiednie tak właśnie się ubieram. Dziękuję bardzo – pozdrowionka – ściskam – Margot :)))
Małgosiu, jak dobrze, że w tych klapeczek nie używałaś jako kapci, pewnie dawno by się zniszczyły, a teraz po prostu są mega oryginalne i robią furorę!!! 🙂 a takie szerokie spodnie to mój slaby punkt, jestem wręcz maniaczką 😉 a do tego mają piękny kolor! no i te kolczyki i torebka – frykasy! 🙂 Buziaki 🙂
Tak wiem, jesteś królową palazzo i wcale się nie dziwię bo wyglądasz w nich zawsze idealnie :)))) . Dzięki – cudownie to napisałaś :))) Miłego weekendu – buziaczki – Margot :)))
Przykro mi, ja widzę tylko cudną Polkę, Hiszpanki nie śa takie ładne… Polka jest fajnie zespolona z tym, co ma na sobie. Idealna!. Ale… Polka. Jak to pięknie brzmi!
Koronki kocham, czerwieni unikam. To, co na Tobie wygląda idealnie, na mnie by było strzałem nietrafionym. dlatego z uznaniem biję brawo!Cóż… nie każdy jest taki ładny.
Buziaki, aktualnie jestem blondynką 🙂
hahaha dzięki – jasne, że Polka 😉 Kochana Klaro – wszystkie jesteśmy ładne, ba piękne – a zdjęcia, jak to zdjęcia z setek zrobionych wybiera się przecież te najładniejsze. Tak pomyślałam, że lubisz koronki – przecież jesteś ich mistrzynią 🙂 . Raz jeszcze dziękuję – buziaczki – Margot :)))
I love your outfit and the photos! You look great with a Spanish influence. Gail
Hi, welcome to my blog. :))))) Thank you for such a nice comment :))) . Cheers – Margot 🙂
Chyba rzeczywiście w Twojej duszy musi być coś z gorącej Hiszpanii. Widać, że lubisz taki styl i ten styl lubi Ciebie. Butki to fantastyczna sprawa – fajny pomysł.
😉 Dzięki – zawsze rzeczywiście lubiłam takie różne kontrasty i wyraziste formy – może dlatego kojarzą się z Hiszpanią hahahah . Pozdrawiam – buziaki – Margot :)))))
Czasem jest dobrze zdjąć sukienkę ….szczególnie dla takich spodni i szczególnie w pałacu. Może być nawet Taj Mahal,ostatecznie. Wszystko razem z pantofelkami by tam pasowało. Brawo za pomysł! Całość bardzo atrakcyjna.
Ściskam.
haha dzięki – tak, spodnie to już prawie sukienka. Czerwony i czarny chyba dobrze wygląda, więc może właśnie dlatego takie połączenie jest naturalnie atrakcyjnie. Dzięki – pozdrawiam Margot :))))))
Cudne spodnie! Pięknie wyszło, bardzo hiszpańsko 😉
Bardzo dziękuję :)))) Cieszę się, że Ci się podoba – pozdrawiam – całuski – Margot :)))
HOLA SIS <3 Ja uwielbiam szerokie pałacowe spodnie, uwielbiam kolor czerwony, uwielbiam dekoracyjne dodatki i odgrzebane klapki i czasem nawet uwielbiam udawać wprawdzie Blondi a'le Hiszpankę, dlatego dla mnie jesteś dziś przecudna :)) I świetne te ujęcia z góry, wspaniale na nich wypadłaś … a niby nie powinno się z góry 😉
DZIĘKI – mieliśmy sprzyjające światło i pewnie dlatego zdjęcia są dosyć ładne. Masz rację – wszyscy straszą zdjęciami z góry, ale mój fotograf zaproponował coś takiego właśnie i o dziwo wyszło ładnie ;))))) . Jesteś bardzo hiszpańska !!!! chociaż blondi …. ale właśnie poznałam Hiszpankę, autentyczną 😉 i … jest naturalną blondynką, więc może Ty też :)))))))))) Buziaki – Margot :))))
Wiedzialam ,ze mam racje 🙂 Przywedrowalas do nas z Madrytu :)ta stylizacja to moc i temperament 🙂 Jestes chyba jedna z niewielu blogerek,ktora tak swietnie gra kolorami. Masz pelna swiadomosc,ze kolory sa Twoimi sprzymierzencami i perfekcyjnie to wykorzystujesz :)Spodnie sa fenomenalne iw polaczeniu z czernia koronki daly spektakularny efekt 🙂 No i buty dopasowane po mistrzowsku :)Buziaki,besos 🙂
hahaha muszę sprawdzić jakieś drzewo, może ktoś z moich przodków odwiedził Hiszpanię ???? Kolory rzeczywiście bardzo lubię, ale staram się też pokazywać na blogu to, co jest w miarę modne, a że zapanowała era koloru, więc pewnie dlatego również większość moich propozycji jest taka kolorowa właśnie. Dzięki bardzo :)))))))) całuski – Margot :)))))
Pokazałaś Margot co obecnie jest na topie. Spodnie są bardzo trudne do noszenia wymagają dobrej figury tak mi się wydaje. Bluzeczka śliczna taka delikatna z modną asymetrią . Fryzurą i dodatkami nadałaś południowego charakteru i oryginalności tej stylizacji. Buty również bardzo oryginalne Super.
Te spodnie już z nami zostaną na jakiś czas – tak przynajmniej mi się wydaje, więc pewnie musimy się przyzwyczaić. 🙁 😉 Dziękuję, że zauważyłaś te wszystkie szczegóły – serdecznie pozdrawiam – buziaki – Margot :))))
Ognista temperamentna kolorystyka dla temperamentnej kobiety! Pięknie. Portki genialnie wyglądają. Bluzka śliczna, klapki też. Całość dograna co do szczegółu; świadomość i artyzm. Masz świetne pomysły!!! 🙂 🙂
Oooo dzięki – pięknie to napisałaś – bardzo mi miło. Pozdrawiam serdecznie – Margot :))))))
Butki i spodnie sa piękne. Podobnie bluzeczka dopełnia całości. przypominasz Hiszpankę, masz czarne włoski, czerwone usta, kolczyki….
Dziękuję – hahaha ten hiszpański 'look’ sam się jakoś kreuje, bez mojej kontroli hahaha . Pozdrawiam – buziaczki – Margot :)))
Spanish? Why? For the red passion, or for the lace, or for your beauty? I am Spanish, and I see you as a wonderful, beautiful and elegant Slav woman. But let’s talk about the look, I love the lace blouse, so delicate and attractive. The pants look very comfortable, but they are not the garment that I like, I sincerely prefer your beautiful dresses and your wonderful skirts. The shoes are cute.
This is exactly what my husband said 🙂 – the blouse great, but … these … trousers … ???? hahaha I think that we – meaning 'not Spanish people’ associate your beautiful ladies with dark hair, love for accessories and vivid colours … but probably these are just stereotypes. Thanks Josep-Maria – have a lovely day – greetings – Margot :)))))
Kupuję wszystko, w całości, i beż żadnego marudzenia. Kocham koronkę, kocham spodnie palazzo, kocham czarny i czerwony, a buty sa tym razem słodkie i urocze. No, o torebce już kiedyś było, a kolczyki istotnie sa takie …hm…południowe. To prawda, na wielu zdjęciach masz w sobie taki hiszpański rys, chociaz nie wiem, czy tak jest w realu, to tu wychodzi twa południowa piękność. Nie wyglądasz jak blada i płowowłosa ( albo lepiej mysiowłosa) słowianka o niebieskich czy szarych oczach. Czyli zupęłnie nie jak ja:):):)
ps. Miałas do mnie napisac w kwestii owego sznurkowego naszyjnika – uplotłabym ci, jakbys chciała:).
haahah nareszcie !!! 😉 :)))) Chyba w realu jest zupełnie inaczej, ale jak wszyscy wiemy zdjęcia kłamią hahah. Cieszę się, że akceptujesz 😉 . Naszyjnik – BARDZO DZIĘKUJĘ – na pewno skorzystam z Twojej propozycji, mam ostatnio dosyć trudny czas i nie udaje mi się odpisywać na wszystkie wiadomości. Nie wiem =, jak Twoje lato, ale moje jest zazwyczaj spokojniejsze, więc odezwę się niebawem :)))) Raz jeszcze dziękuję – buziaki – Margot :))))